Technika
10.16.2020

Detale. O retuszu odbitek

Retusz wprowadzony na powierzchnię odbitki fotograficznej najłatwiej zaobserwować podczas oglądania oryginału w świetle bocznym. Ujawniają się wtedy różnice połysku i faktury, ślady narzędzia, zmiany walorowe i kolorystyczne w miejscu wprowadzonych detali.

Retusz wykonywany na fotografiach można próbować klasyfikować, biorąc pod uwagę różne kryteria: funkcję, jaką spełnia retusz (np. techniczna czy estetyczna), typ materiału wyjściowego (negatyw, pozytyw), techniki wykonania fotografii (dagerotyp, odbitka albuminowa itp.), techniki retuszowania i rodzaju użytych materiałów (malowanie, skrobanie), czasu wykonania retuszu (przed, podczas i po wykonaniu zdjęcia). Oglądając archiwalne odbitki fotograficzne, najczęściej zauważymy wtórnie wykonane podkreślenia krawędzi obiektów (częste w dawnej fotografii prasowej), zamalowane partie tła, maskowanie mające na celu wycięcie interesującego przedmiotu lub osoby czy też domalowanie uszkodzonych fragmentów obrazu. Do ciekawych wizualnie zjawisk dochodzi z czasem, gdy sam obraz fotograficzny starzeje się inaczej niż miejscowo pokrywające powierzchnię medium. Pigmenty czy grafit, którego użyto do retuszu, są często stabilniejsze chemicznie i odporniejszy na działanie światła w porównaniu ze związkami budującymi fotografię, które przebarwiają się i blakną. Czasami może być odwrotnie-farba czy tusz ulegają kolorystycznym zmianom i zamiast ukrywać zmodyfikowane miejsce, tym bardziej je uwidaczniają.

Piorun kulisty. Retusz mający zniwelować najprawdopodobniej miejscowo niewywołane partie obrazu, obecnie przebarwiony na zielono, sygn. IHS UJ 000161, fragmenty.

Towarzystwo wymazane w celu skupienia wzroku oglądającego fotografię na detalu architektonicznym Pałacu na Wyspie, sygn. IHS UJ 010018, fragmenty.

Na krawędzi bieli i czerni – widoczny retusz maskujący partię nieba, sygn. IHS UJ P015387, fragmenty.

Wiele technik stosowanych w retuszu pozytywowym pokrywa się z tymi wykorzystywanymi przy retuszu negatywów, a materiały używane przy pracy są w większości znane każdemu technologowi czy konserwatorowi dzieł sztuki. Zaliczyć do nich można farby oparte o spoiwa wodoroztwarzalne lub olejne, lakiery z żywic naturalnych czy też zwykłe ołówki i kredki. Rzadziej możemy spotkać się ze specjalistycznymi tuszami i lakierami produkowanymi przez firmy fotograficzne. Dodatkowo w warsztacie XIX-wiecznego retuszera znajdowały się: pędzle z futra sobola, tchórza i wielbłąda (ze względu na małą i precyzyjną końcówkę zwane często ołówkami); muszle i płyty do rozrabiania farb; paleta; werniks (nakładany na fotografię przed retuszowaniem, jak i końcowy); guma arabska i białko jaja kurzego, których używano do uzyskania połysku np. oczu czy ust portretowanej osoby; żelatyna i żółć wołowa (zwiększająca przyczepność).

Podobnie jak w przypadku negatywów jednym z pierwszych narzędzi wykorzystywanych do retuszowania był ołówek, przy czym wybierano tu grafit miękki, by nie porysować delikatnej powierzchni pozytywu. By zwiększyć przyczepność minerału do podłoża, odbitki charakteryzujące się połyskiem i śliską powierzchnią (np. kolodionowe) miejscowo matowiono poprzez mechaniczne starcie obrazu. W przypadku odbitek wykonanych na papierze w technice albuminowej czy papierów solnych retusz był ułatwiony ze względu na dosyć chropowatą i chętnie przyjmującą materiały malarskie czy rysunkowe powierzchnię. Z czasem zaczęto przygotowywać specjalne papiery fotograficzne przeznaczone do całkowitego ich zamalowywania za pomocą kolorowych pasteli: papierowe podłoże pokrywano roztworem karuku, a następnie powierzchnię kartki posypywano rozdrobnionym i przesianym pumeksem.

Retusz naśladowczy-domalowanie uciętych w kadrze elementów, sygn. IHS UJ PD00042.

Retusz naśladowczy-uzupełnienie ubytku obrazu, sygn. IHS UJ P004027.

Odbitki żelatynowo-srebrowe przed przystąpieniem do procesu retuszu zalecano pokrywać m.in. warstwą wosku pszczelego rozpuszczonego w benzynie. Należało ją nanosić energicznymi ruchami flanelową szmatką. Zmiany w obrazie fotograficznym wykonywano za pomocą tuszu chińskiego, sadzy, indygo, różu perskiego i sieny palonej. Te materiały, zatopione w spoiwie, w zupełności wystarczały do uzyskania wszelkich odcieni czerni i szarości. Rekomendowanym do retuszowania odbitek fotograficznych materiałem była swego czasu także anilina nowa. Barwnik ten wynaleziono w Niemczech ok. 1860 roku na potrzeby przemysłu tekstylnego. Anilina zrobiła sporą karierę, ponieważ w odróżnieniu od innych materiałów do retuszowania nie wymagała uprzedniego przygotowania powierzchni papieru-łatwo łączyła się z podłożem, a jej aplikacja była bardzo łatwa. Obraz fotograficzny, prócz zmian nanoszonych odręcznie precyzyjnym narzędziem, modyfikowano także poprzez zastosowanie bardziej skomplikowanego technicznie retuszu maszynowego, zwanego także amerykańskim. Retusz taki wykonuje się za pomocą aerografu, oficjalnie wynalezionego w Niemczech już w 1883 roku. Tzw. pistolet retuszerski pozwalał na dosyć dokładne pokrycie większych powierzchni zdjęcia bardzo cienką warstwą farby. Technika ta rozwinęła się w XX wieku i była stosowana przy retuszowaniu zdjęć mających służyć jako reprodukcje do książek czy przy produkcji plakatów. Pozwalała ona na dokładne wyodrębnienie ze zdjęcia jednego przedmiotu lub fragmentu większej całości.

Popularną metodą zmienienia wyglądu powierzchni fotografii było pokrywanie jej różnorodnymi werniksami i lakierami. Często zwiększano połysk obiektu, co tak, jak i w przypadku złoceń, było bardzo popularne w komercyjnych kręgach fotograficznych. Werniksy pełniły także funkcje ochronne, nie pozwalały na uszkodzenie powierzchni zdjęcia, zmniejszały wpływ czynników zewnętrznych np. wilgoci. W XIX-wiecznych czasopismach podawano wiele specjalistycznych przepisów m.in. na mieszaninę czystego wosku, gumy elemi, olejku lawendowego i spikowego, czy też mieszaninę kolodionu, wosku i szelaku w rozpuszczalniku organicznym. Inne stosowane materiały to np. balsam kanadyjski, szelak, kopal naturalny, kauczuk, damara, mastyks, kalafonia. Oczywiście fotografię pokrywano całościowo także wodnymi roztworami gumy arabskiej, żelatyny, albuminy czy kazeiny, co pozwalało na uczytelnienie detali i zwiększenie połysku. Często wodne roztwory były nanoszone na oryginalną powierzchnią fotografii przed zastosowaniem werniksu końcowego, co pozwalało ochronić papier przed jego nadmierną penetracją.

Podkreślenie detali architektonicznych cienką, precyzyjną linią, sygn. IHS UJ Poo8673.

Podkreślenie detali architektonicznych cienką, precyzyjną linią, sygn. IHS UJ P018557.

Podkreślenie krawędzi i detali czarną i białą farbą – zabieg często przerysowujący obraz, uczytelniający go, stosowany przy przygotowaniu fotografii do reprodukcji, np. w celu zamieszczenia w gazecie, sygn. IHS UJ P018200.

Podkreślenie detali architektonicznych cienką, precyzyjną linią. Widoczny stopień degradacji (wyblaknięcia) obrazu fotograficznego, sygn. IHS UJ P003118.

Retusz widoczny jest podczas oglądania odbitki pod różnym kątem lub przy zastosowaniu różnego oświetlenia. Wtedy widoczne stają się nieznaczne różnice w partiach powierzchni obrazu fotograficznego, sygn. IHS UJ Po6576, fragmenty.

Już w XIX wieku przy procesie wytwarzania fotografii zwracano szczególną uwagę na zastosowanie materiałów i metod, które zapewnią obrazowi niezmienioną trwałość w czasie. Podobnie było z myśleniem o retuszu fotograficznym-rozważano użycie jak najtrwalszych spoiw, barwników i pigmentów. Stwierdzono m.in., że gumigutta i żółcień indyjska zmieniają się tylko nieznacznie po dłuższym czasie ekspozycji w świetle; ochra, siena i sepia nie wykazują żadnych zmian, a vermilion prawie całkowicie płowieje. Zauważano, że spoiwa olejne ciemnieją, farby akwarelowe pozostają prawie niezmienione, a farby anilinowe blakną pod wpływem ekspozycji na mocnym słońcu. Biorąc pod uwagę różnorodność materiałową oraz różną historię użytkowania czy eksponowania fotografii historycznej, nigdy nie mamy ostatecznej pewności, jak retuszowana czy kolorowana fotografia wyglądała bezpośrednio po wytworzeniu. Używane spoiwa i pigmenty są naprawdę różnorodne, co może stwarzać wiele problemów na etapie identyfikacji techniki czy przeprowadzania prac konserwatorskich. Dlatego tak ważne jest poświęcenie dużej ilości czasu na zapoznanie się z konkretnym obiektem przed określeniem i przystąpieniem do  wymaganych zabiegów.

Malowane chmury i niebo – uatrakcyjniają puste przestrzenie i pozwalają zaznaczyć krawędź fotografowanego obiektu, sygnatury kolejno: IHS UJ P009514, IHS UJ P00224, IHS UJP007544, IHS UJ P018190.

Drzewa i liście to elementy często poddawane retuszowi-zbyt jasne powodują efekt miejscowego przepalenia obrazu, zbyt ciemne stanowią zbyt dużą dominantę dla przedstawienia, sygn. IHS UJ PD 13751.

Retusz liści wykonany ciemną farbą, sygn. IHS UJ PD 000018.

Retusz-wielowalorowy pejzaż, wykonany w bardzo malarski sposób, sygn. IHS UJ P006041.

Maskowanie-wyodrębnienie obiektów z tła powodujące lewitowanie przedmiotów, sygnatury kolejno: IHS UJ P000361, IHS UJ P001094, IHS UJ P016018, IHS UJ P014373.

Wycinania obiektów ciąg dalszy, sygnatury kolejno: IHS UJ P019743, IHS UJ P013491, IHS UJ P018380.

Retusz obecny na historycznej odbitce potrafi zaskoczyć w dwojaki sposób. Zdarzają się obiekty tak dobrze skorygowane, że nawet mając fotografię w rękach, nie możemy dostrzec granicy wtopienia się farby w pierwotną powierzchnię. Z drugiej strony retusz bywa często nieudolny, przerysowany, infantylny; potrafi budzić wątpliwości czy powstał w okresie wytworzenia zdjęcia czy też dopiero później, po latach, ktoś przypadkowy chciał poeksperymentować lub zemścić się na nielubianym przedstawieniu.

Na konferencjach i we współczesnych publikacjach poświęconych fotografii można spotkać się z opiniami, że żyjemy w wyjątkowym czasie, czasie manipulacji obrazem, retuszu i Photoshopa. I to oczywiście prawda. Ciekawym byłoby poszerzenie tego tematu o aspekty historyczne i technologiczne; porównanie motywacji, potrzeb i możliwości technicznych teraz i kiedyś. Obecne podstawy retuszowania zdjęć nie różnią się znacząco od tych wykonywanych ponad 100 lat temu. Procesy takie jak rozmywanie, plamkowanie, tonowanie czy maskowanie wykonywane na plikach mają swój początek w historii. Podobnie jak retusz estetyczny- niwelowanie zmarszczek czy zwiększanie wcięcia w talii robione pierwotnie poprzez wydrapywanie partii obrazu ostrzem skalpela, teraz osiąga się kilkoma dotknięciami myszki czy piórka tabletu. Motywacje i wypracowane dla osiągnięcia danego efektu metody są zatem zbieżne, zmieniło się jedynie narzędzie-z klasycznego na cyfrowe.

Wymazany piórem (wiecznym), sygn. IHS UJ P016687.

Tekst ilustrują fotografie wykonane przeze mnie podczas konserwacji odbitek fotograficznych w ramach realizacji projektu  Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki pt. Fotografie dzieł sztuki polskiej w zbiorach Fototeki Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Opracowanie naukowe, digitalizacja i wydanie katalogu (2014-2019). Za udostępnienie skanów w dużej rozdzielczości i możliwość wykorzystania zdjęć w tekście bardzo dziękuję doktorowi Wojciechowi Walanusowi z Fototeki IHS UJ. Więcej fotografii retuszowanych (i nie tylko), odnaleźć można pod adresem: http://www.fototeka.ihs.uj.edu.pl/navigart/.

 

Źródła

Eder J.M., Die photographischen Kopierverfahren mit Silbersalzen (Pozitiv-Prozess) und Die photographischen Roh- u .Barytpapiere, Verlag von Wilhelm Knapp, Halle (Saale) 1928

Henisch H.K., Henisch B.A., The Painted Photograph 1839-1914; Origins, Techniques, Aspirations, The Pennsylvania State University Press, Pennsylvania 1996

Latoś H., 1000 słów o fotografii, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1979

Niemczyński W., Retusz fotograficzny, Księgarnia Wł. Wilak w Poznaniu, Poznań 1947

Peres M.R., Focal Encyclopedia of Photography, Elsevier/Focal Press, Oxford 2007

Sütterlin K., Retusz, Wydawnictwo Przemysłu Lekkiego i Spożywczego, Warszawa 1968.